Czas dokumentu w Rybniku
 

  Kolejne już 48 Ogólnopolskie Seminarium Filmowe Polskiej Federacji DKF odbyło się od 25 do 28 listopada 2004 roku w Rybniku i dotyczyło w całości historii i współczesności filmu dokumentalnego w Polsce i na świecie. Wybór miejsca seminarium był nieprzypadkowy. W Rybniku od czterdziestu lat działa prężnie DKF „Ekran”, krzewiąc kulturę filmowa w tym regionie. Prowadzi ten DKF od lat Wojciech Bronowski. Prezes klubu i współpracujący z nim członkowie zarządu „Ekranu” widoczni byli przez cały czas trwania seminarium otaczając opieka gości z kraju. Na podkreślenie zasługuje wzorowa organizacja całego przeglądu filmowego i widoczna na każdym kroku tradycyjna śląska gościnność. Starsza od „Ekranu” o sześć lat „Mozaika” serdecznie gratuluje okrągłego jubileuszu, aktywnego istnienia na mapie filmowej Śląska. Klub z Rybnika od kilku lat prowadzi Młodzieżową Akademię Filmową, a młodzi uczestnicy MAF byli licznymi widzami projekcji seminaryjnych, które odbywały się w dużej sali Teatru Ziemi Rybnickiej. Przez cztery dni trwania seminarium obejrzeliśmy kilkadziesiąt filmów dokumentalnych zrealizowanych w Polsce i na świecie. Przypomniano kanon polskich i światowych filmów dokumentalnych, większość z nich znana jest długoletnim widzom „Mozaiki”, choćby takie jak „Powódź” J. Bossaka z 1947 (Grand Prix w Cannes w kategorii filmu dokumentalnego), „Muzykanci” K. Karabasza z  1960 roku. Pana Kazimierza Karabasza pamiętają starsi mozaikowicze, bo był częstym gościem naszego klubu i bliskim znajomym Jerzego Orlicza – honorowego prezesa Mozaiki. Były też projekcje filmów „Uwaga chuligani” J. Hoffmana z 1957 roku, „Z punktu widzenia nocnego portiera” K. Kieślowskiego z 1977 roku czy „Próba mikrofonu” M. Łozińskiego z 1980 roku.
  Uczestnicy seminarium podkreślali, że problemy pokazywane w tych filmach , mimo upływu lat , wcale nie znikły, a wręcz uległy pogłębieniu, są bardziej widoczne i wymagają wszechstronnych pozytywnych działań tak w skali konkretnej wsi, miasteczka czy też całej Polski. Widać to wyraźnie w filmach młodych twórców polskiego dokumentu Piotra Szczepańskiego, Macieja Adamka i Pawła Łozińskiego ( syna Marcela). Ożywioną dyskusję wywołał między innymi film Szczepańskiego „Generacja CKOD”, który w roku 2004 otrzymał na Ogólnopolskim Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Krakowie „Złotego Lajkonika”. Przedstawiony w czasie 55 minut filmowy zapis dwóch lat występów zespołu Cool Kids of Death z Łodzi budził liczne kontrowersje wśród oglądających. Występy tego zespołu spowodowały duży ferment na polskiej scenie muzycznej. Film
pokazał rozwój kariery artystycznej zespołu, poglądy jego członków. Postawił też pytania o granice programowe muzycznej niezależności i pokusy ze strony show biznesu w stosunku do zespołu oraz reakcje młodzieży biorącej udział w koncertach CKOD. Interesującym pokazem dla uczestników seminarium był film na taśmie VHS w reżyserii M. Jazdona o ostatnim przed śmiercią spotkaniu Krzysztofa Kieślowskiego z widzami klubu filmowego w Poznaniu w lutym 1996 roku. Film ten do tej pory nie jest publicznie pokazywany.
  Z filmów zagranicznych z tego seminarium szczególnie dwa utkwiły w mojej pamięci. Pierwszy to kanadyjski film z 2003 roku „Korporacja” (145 minut projekcji) przedstawiający historię, rozwój i znaczenie w świecie międzynarodowych korporacji takich jak IBM ( komputery ) czy Shell ( paliwa ).
Ich globalny wpływ na świat polityki, biznesu czy kultury jest porażający. Według twórców tego filmu współczesnym światem nie rządzą politycy, duchowni czy wyborcy, lecz właśnie olbrzymie korporacje międzynarodowe. I stąd coraz większe znacznie mają działania ruchów antyglobalistycznych.
  Drugi film fińskiego twórcy „Wrzeszczący faceci” pokazał z dużą ekspresją artystyczną występy męskiego chóru z Finlandii w czasie ich zagranicznych wojaży. Członkowie chóru śpiewają w bardzo oryginalny sposób – „wrzeszczą” hymny i piosenki w  oryginalnych językach krajów, które odwiedzają. Przykładowo wywrzeszczana w Paryżu Marsylianka wywołuje u słuchaczy konsternację i zdecydowane reakcje. Po obejrzeniu tego filmu można zadać pytania, gdzie są granice artystycznej ekspresji, gdzie wulgarnego kiczu. W czasie seminarium przypomniano tak znaczące w historii filmu dokumentalnego obrazy jak „Pieski świat – Mondo Cane” z 1962 roku czy „Spotkanie z diabłem” z 1958 roku.
  W wielu rozmowach z działaczami DKFów przewijało się wspomnienie o naszym honorowym prezesie Jerzym Orliczu (był uczestnikiem seminarium w 2003 roku na Helu). Były to rozmowy , w których wskazywano na rolę Jurka w rozwoju Polskiej Federacji DKF, o pomocy Jerzego w działaniach małych DKF, o wskazywaniu przez niego roli jako kluby filmowe winny odgrywać w swoim środowisku. Kiedy mówiłem o aktualnym filmowym życiu Mozaiki słuchano tego zarazem z podziwem i z pewną zazdrością. Żaden DKF w kraju nie ma „listy oczekujących” a aktualnie jesteśmy najliczniejszym klubem filmowym w Polsce.
  I na koniec refleksja o Rybniku, który zaskoczył mnie odrestaurowaną starówką,  czystością i życzliwymi ludźmi.


                                                                                                                               WIESŁAW NASKRĘT

 
 

strona na serwerze firmy BZI