Sprawozdanie z działalności Zarządu Klubu Mozaika


 
Patrząc za siebie, w minione dwa i pół roku „Mozaiki”, można by pożyczyć sobie fragment tytułu sztuki Tadeusza Różewicza i nazwać te byłe sezony czasem „naszej małej stabilizacji”. Trzeci sezon w kinie „Adria” to regularne wtorkowe spotkania. Wypada w tym miejscu złożyć podziękowania panu Krzysztofowi Barczewskiemu – szefowi kina, który traktuje naszą obecność jako część swojej powinności w krzewieniu kultury filmowej. Nasz repertuar jest przemyślany i zaplanowany, a sądząc z wyników naszej giełdy, dobrze oceniany przez klubową społeczność. Staliśmy się normalnymi partnerami dla krajowych dystrybutorów, a wsparcie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej daje nadzieję na jeszcze większy wachlarz repertuarowy. W sprawozdawanym okresie pokazaliśmy 134 filmy.
  Realizujemy wszystkie statutowe zadania. Uczestniczymy w najbardziej liczących się imprezach filmowych. Nie brakuje nas w Łagowie na Lubuskim Lecie Filmowym, w Zwierzyńcu na Letniej Akademii Filmowej czy w Gdyni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Wspieramy filmowe imprezy w Bydgoszczy, jak chociażby przeglądu twórczości Almodovara czy Bergmana. Wspomagamy wydawanie naukowych prac tyczących filmu, które powstają na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego.
  Na osobną uwagę zasługuje nasze miejsc w Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych. Z okazji jubileuszu 50 lecia Federacji siedmiu naszych kolegów otrzymało okolicznościowe wyróżnienia. Trzeba dodać, że takiej reprezentacji wyróżnionych nie miał żaden z krajowych klubów. Do władz Federacji został wybrany członek Mozaiki Adam Mateja, a odmłodzenie władz federacyjnych już niebawem winno zaowocować nowymi możliwościami repertuarowymi, także dla Mozaiki.
  A tak na marginesie warto dodać, że podczas zjazdu federacji wręczyliśmy naszemu honorowemu członkowi panu Andrzejowi Wajdzie złotą klubową odznakę. Pan Andrzej powiedział, że będzie nosił z dumą przez wszystkie zjazdowe dni.
  A skoro już mówimy o kontaktach z twórcami filmu to do spektakularnych wydarzeń klubowych należało spotkanie z panią Joanną Kos i Krzysztofem Krauze. Nie zaniedbujemy też dokumentalistów. Spotkanie z Andrzejem Tomczakiem i jego filmem o Marianie Rejewskim jest dowodem na te słowa.
Prowadzimy także codzienne klubowe zajęcia jak Giełdę Ocen, Studnię Życzeń, wieczory mikołajkowe czy walentynkowe, plebiscyty na film roku. Nasze prelekcje dzięki Piotrowi Zwierzchowskiemu i Wiesławowi Naskrętowi stoją na wysokim merytorycznym poziomie. Podobnego profesjonalizmu doczekaliśmy się w naszym sekretariacie. Dzięki pani Beacie Orlicz sprawy organizacyjne i członkowskie zajmują Państwu – i mam nadzieję, że wyrażam opinię większości - niedużo czasu. Doczekaliśmy się także klubowego znaczka, który otrzymał każdy członek klubu. Mamy – tu szczególny ukłon w stronę Adama Matei – własną stronę internetową, która z miesiąca na miesiąc się rozrasta, a ambicją autora jest, by stanowiła ważne i dostępne każdemu klubowe archiwum i była naszym forum dyskusyjnym.
  Szczególnym wyróżnieniem dla klubu była decyzja bydgoskich radnych o nadaniu jednej z ulic imienia Jerzego Orlicza, by upamiętnić założyciela klubu, a jednocześnie lokalnego patriotę. Dziękujemy bardzo serdecznie pani Felicji Gwincińskiej ówczesnej przewodniczącej Rady Miasta za osobiste zaangażowanie w tę sprawę.
  Te wszystkie działania są możliwe także dzięki „naszej małej stabilizacji” finansowej, wynikającej z klubowej frekwencji. Od początku kadencji nie zmieniliśmy wysokości klubowej składki, bo nie liczymy na zysk, lecz jako stowarzyszenie kulturalne działamy zasadą non profit. Otrzymaliśmy także dotację od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który od zapowiedzi wspierania klubów filmowych przeszedł do działania. Kłaniamy się tutaj szczególnie nisko pani Agnieszce Odorowicz, która jako szefowa Instytutu osobiście zabiegała o dofinansowanie Mozaiki.
  Dodam, że kontrola przeprowadzona przez naszą komisję rewizyjną wystawiła księgowej klubu pani Gizeli Sobocińskiej i skarbnikowi Włodzimierzowi Cwiachowi wysoką ocenę za nienaganne zarządzanie finansami i fachowe prowadzenie księgowości. Kończąc część fiskalną sprawozdania dodam, że jeśli nie wymusi tego sytuacja finansowa klubu, nie zamierzamy podnosić na razie wysokości klubowej składki.
  Przed nami ważki jubileuszowy sezon. 50 lecie Mozaiki chcemy zaznaczyć specjalnymi klubowymi imprezami, pokazami, spotkaniami i seminariami oraz własnym wydawnictwem. Podjęliśmy już pierwsze organizacyjne decyzje, o których niebawem poinformujemy. Oczekujemy też propozycji ze strony klubowiczów. Wasze pomysły na uświetnienie jubileuszu przyjmiemy z radością. Przekazujcie je przez bezpośrednie kontakty, Studnię Życzeń czy nasza stronę internetową. Jesteśmy jedną z najstarszych instytucji kulturalnych w Bydgoszczy i chcemy, by nasz jubileusz był na tę miarę.

Zarząd Klubu Mozaika